„Poznań w porządku”, czyli o (nie)zbędnych aplikacjach mobilnych

by

in

Urząd Miasta Poznania uruchomił usługę „Poznań w porządku” służącą do zgłaszania nieporządku w mieście. Na jej przykładzie omówimy wady obowiązkowego tworzenia aplikacji na smartfony przez rozmaite urzędy.

Czym jest „Poznań w porządku”?

„Poznań w porządku” to bezpłatna usługa, która umożliwia mieszkańcom samodzielne zgłaszanie nielegalnych wysypisk śmieci, przepełnionych koszy, zalegających liści i innych nieprawidłowości dotyczących porządku na terenie Poznania. Jest łatwiejszym i równoległym sposobem informowania urzędu o nieporządku w mieście (poza Strażą Miejską i bezpośrednim kontaktem z Wydziałem Gospodarki Komunalnej.

Użytkownik usługi „Poznań w porządku” może dodać zgłoszenie zawierające lokalizację problemu, jego kategorię, datę, godzinę, krótki opis oraz zdjęcia. Następnie zgłoszenie trafia do Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Poznania, gdzie zostaje zweryfikowane i skierowane do właściciela bądź dysponenta terenu (np. Zarządu Dróg Miejskich, Zarządu Transportu Miejskiego, a w przypadku właściciela prywatnego – do straży miejskiej) z prośbą o usunięcie nieporządku.

Poznań w porządku - ta sama aplikacja, co e-potrzeby.pl i Opole. Abakus
Ciekawostka: poznańska aplikacja jest bardzo podobna do aplikacji z Opola i z usługi e-potrzeby.pl. Twórca ten sam, czyli firma Abakus

Z usługi można skorzystać przez stronę internetową https://porzadek.poznan.pl/ oraz poprzez aplikację na urządzenia z systemem Android. Za aplikację (i – prawdopodobnie – stronę internetową) odpowiada firma Abakus Systemy Teleinformatyczne sp. z o.o. z Bielska-Białej.

Problemy aplikacji mobilnych

Tekst zawiera uproszczenia dla jasności przekazu

Dwa razy więcej roboty

Kilka lat temu przeglądanie Internetu na smartfonie było udręką. Strony dostosowane do telefonów należały do rzadkości, a w dodatku zasobożerny Flash Player powodował, że wszystko działało bardzo wolno. Jedną ze stron, która przetrwała w takiej postaci do dziś, jest peka.poznan.pl.

PEKA Poznań strona peka.poznan.pl
Korzystanie z lupy na stronie PEKI nie jest złym pomysłem. Tak, w takiej postaci serwis peka.poznan.pl wyświetla się na telefonach

Więcej o archaizmach systemu PEKA przeczytasz w osobnym artykule.

Na szczęście dziś posiadacze smartfonów mogą liczyć na odpowiednie dla nich strony internetowe. Na przykład Czas na Poznań odpowiednio skaluje i rozmieszcza elementy na czasnapoznan.pl w zależności od tego, czy ktoś wchodzi z komputera, czy z telefonu. Usługa „Poznań w porządku” to de facto strona internetowa, która jest w pełni dostosowana do różnych urządzeń. Tabletów, smartfonów czy komputerów.

Technika projektowania strony www tak, aby jej wygląd i układ dostosowywał się automatycznie do rozmiaru okna przeglądarki, nazywa się Responsive web design (RWD)

Z tego względu tworzenie dodatkowej aplikacji na systemy Android nie jest konieczne. Dodatkowa apka wymusza natomiast wkładanie większego wysiłku. Jeżeli aktualizujemy usługę, musimy przebudować nie tylko stronę internetową, ale także samą aplikację. Kod programistyczny między apką a stroną bywa także zupełnie inny, tworzony w odrębnym języku programowania.

„Dyskryminacja” Apple

Aplikacja usługi „Poznań w porządku” powstała wyłącznie dla osób ze sprzętem działającym na systemie Android, z którego korzysta w Polsce 86% właścicieli smartfonów. Pozostałe 14%* to urządzenia Apple z systemem iOS. One aplikacji nie otrzymały. Choć nie jest to wielkim problemem (wszak istnieje porzadek.poznan.pl), to pokazuje, że utrzymywanie pełnej zgodności z Androidem i iOS wymaga sporego nakładu pracy. Na telefony Apple musiałaby powstać osobna aplikacja.

* zapomnijmy o Windowsie 10 Mobile, Symbianie czy BlackBerry OS, to margines

Odmienna obsługa

Aplikacja „Poznań w porządku” znacząco różni się od strony internetowej. Choć w teorii oferuje te same funkcje, to w inny sposób się ją obsługuje:

  • w aplikacji rozwijane menu znajduje się po lewej stronie, na porzadek.poznan.pl – po prawej, co jest wygodniejsze dla osób praworęcznych (łatwiej sięgnąć palcem),
  • opcje do uzupełnienia zgłoszenia w aplikacji są w górnej części ekranu (trudniej sięgnąć jedną ręką, jeżeli ma się małą dłoń), a na stronie – po przesunięciu palcem,
  • apka jak i strona wyglądają zupełnie inaczej – inne są kroje tekstu czy kolorystyka.
Poznań w porządku: porównanie aplikacji i strony internetowej
Aplikacja na Androida po lewej, strona internetowa po prawej stronie

Zgodnie z dzisiejszym stanem wiedzy ergonomii (i modą), te same czynności powinno wykonywać się w ten sam sposób niezależnie od wyboru sposobu ich wykonania (apka, strona). Aplikacja nie powinna tak znacząco różnić się od strony internetowej, gdyż to utrudnia części użytkowników wygodną obsługę. Choć zdaję sobie sprawę, że firmie Abakus łatwiej było wykonać apkę na Androida na podstawie swoich wcześniejszych prac, niż tworzyć zupełnie nową.

Dodatkowe koszta

To argument niezaprzeczalny. Każda dodatkowa praca kosztuje. Zlecenie wykonania samej strony internetowej (która może być równie wygodna na komputerach, telefonach czy tabletach) będzie tańsze, niż zlecenie wykonania strony www oraz aplikacji. Jednak to nie koniec potencjalnych wydatków.

Kiedy twórca aplikacji znika z rynku lub usługa przechodzi spore zmiany, pojawia się problem. Stosunkowo łatwo znaleźć osoby gotowe do napisania strony internetowej. Nie jest to specjalnie trudne, a do „klepania kodu” wystarczy porządny edytor. Z aplikacjami jest gorzej: konfiguracja sprzętowa czy oprogramowanie wykorzystywane przez twórcę może być trudne do odtworzenia. W dodatku na Androidzie istnieją różne sposoby do tworzenia aplikacji. W takiej sytuacji może zaistnieć konieczność całkowitego porzucenia starej apki i stworzenia nowej.

Niewiedza urzędników

Pragnę rozwiać nasuwające się części użytkowników skojarzenia z korupcją. Wymóg stworzenia osobnej apki w zamówieniu publicznym może się brać… z niewiedzy. Osoby odpowiadające za przetarg nie zawsze mają odpowiednią wiedzę. Można to poznać np. po kopiowaniu specyfikacji warunków zamówienia z innego źródła czy używania niefachowego słownictwa. Urzędy nie zawsze zatrudniają osoby z właściwymi kompetencjami do zajmowania się usługami internetowymi (i ciężko się dziwić, profesjonaliści nie garną się do pracy w samorządzie przy oferowanych warunkach zatrudnienia 😉 ).

Sposobem na pogodzenie dobrze zaprojektowanej strony internetowej i chęci posiadania apki jest Progressive web apps (PWA) – technika tworzenia usługi działającej jak strona www, ale tak, aby równocześnie funkcjonowała jak pełnoprawna apka mobilna. Aplikacja PWA jest de facto zwykłą stroną internetową (dopasowaną do urządzenia). Potrafi działać bez połączenia z Internetem, wyświetlać powiadomienia, czekać na pobranie ze smartfonowego sklepu z aplikacjami, aktualizować się w tle. To wszystko zarówno na Windowsach, jak i sprzęcie Apple czy w telefonach z Androidem. Jednym kodem programistycznym celujemy w różne urządzenia jednocześnie.

Grafika w nagłówku: poznan.pl, logo systemu Android

Widzisz dziurę w jezdni i chcesz to zgłosić miastu? Uważasz, że wiesz jak poprawić jakąś drogę w naszym mieście? Tutaj nie mamy specjalnej miejskiej apki, dlatego też czeka na Ciebie artykuł z niezbędnymi informacjami.