Poznań Ulica Wrocławska kosz na śmieci brud estetyka

Brudne ulice Poznania. Kiedy i jak często będą myte?

by

in

Dzisiaj trudno sobie wyobrazić miejskie ulice bez czyszczenia. Rada Osiedla Stare Miasto pyta o czyszczenie ulic w centrum Poznania i zwraca uwagę na brud oraz plamy – m.in. na ulicy Wrocławskiej czy Półwiejskiej.

Czytaj też: Nowy Święty Marcin: porównanie przed – po + fotorelacja

Mechaniczne czyszczenie ulic

W coraz bardziej restauracyjno-kawiarnianym Poznaniu problemem okazuje się utrzymywanie ulic w czystości. Największym zagrożeniem dla czystości są tłuste i „cukrowe” plamy. Ślady m.in. po kebabach, zapiekankach, piwie czy lodach nie są łatwe do usunięcia. Trudne do usunięcia są także płyny z misek olejowych pojazdów, które parkują na chodnikach. Trzeba stosować specjalne zamiatarki i odkurzacze, w dodatku „na mokro” – z użyciem detergentu.

Chodnikowe problemy mocniej dają o sobie znać na deptakach i ulicach, gdzie piesi chodzą całą szerokością drogi. Przykładem takich miejsc jest m.in. ulica Wrocławska i Półwiejska.

Brudna nawierzchnia deptaka na ul. Półwiejskiej. Fot. Rada Osiedla Stare Miasto

Jezdnie natomiast w naturalny sposób zachodzą brudem, liśćmi oraz pyłem. Warto zaznaczyć, że tzw. pył unoszony z jezdni ma wpływ na poziom zanieczyszczenia powietrza w danym rejonie. Ponadto asfaltowe jezdnie silnie się nagrzewają podczas okresów wysokich temperatur. Dlatego ulice polewa się wodą.

Czytaj też: Kostka na Starym Rynku. Poznań pokpił sprawę jakości nawierzchni

W tym roku do tej pory odbyło się tylko jedno mycie ulic. Kilka dni temu na Wrocławskiej uruchomiono zamiatarki i urządzenia, zrobiono to… podczas deszczu i bezpośrednio po opadach.

Niezadowalająca czystość

Radni na Starym Mieście zwracają uwagę na niezadowalającą czystość wielu ulic w centrum Poznania. W zasadzie kilkanaście tygodni po otwarciu spore fragmenty Św. Marcina wymagają szorowania, niezbyt dobre wyglądają dwa najważniejsze deptaki, ulica Wrocławska i Półwiejska.

Radny Tomasz Dworek poprosił Zarząd Dróg Miejskich o harmonogram czyszczenia ulic w centrum Poznania. Chciał uzyskać informację na temat częstotliwości sprzątania danej ulicy oraz kosztów.

W odpowiedzi Zarząd Dróg Miejskich udzielił dosyć ogólnej informacji. Czyszczenie ulic w całym Poznaniu będzie kosztować ok. 2 mln złotych, na Starym Mieście: 742 tys złotych. W tej kwocie zawiera się zarówno mechaniczne czyszczenie chodników, jak i polewanie ulic.

Poznań czyste Stare Miasto polewanie wodą ulic
Lista ulic z zaplanowanymi sesjami polewania wodą

ZDM szczegóły co do mycia chodników ujawnił tylko co do ulicy Święty Marcin. W 2019 roku zaplanowano ośmiokrotne czyszczenie chodników za kwotę 252 tys złotych. Nie wiemy, jak często miasto zamierza sprzątać ul. Wrocławską, Półwiejską oraz inne chodniki. Niemalże wszystkie ulice Starego Miasta zostaną polane wodą. Założono 30 sesji polewania jezdni.

Czytaj także:

Niby zwykłe ławki – a jednak… Niemalże równo rok temu firma Poz-Bruk usunęła z ulicy Półwiejskiej betonowe ławki ze swoim logo. Ich historia udowadnia, że nie wszystko w Urzędzie Miasta Poznania przebiega prawidłowo. Miasto nie umie ustalić, w jakim trybie się te ławki pojawiły oraz czy w ogóle wydało zgodę na ich montaż!


Dołącz do nas na Facebooku, Twitterze, Wykopie i Instagramie


Comments

3 odpowiedzi na „Brudne ulice Poznania. Kiedy i jak często będą myte?”

  1. To jest jakiś koszmar, ze się robi inwestycje w nowe chodniki, za miliony złotych, układa się jasną kostkę, która jeszcze przed oddaniem do użytku jest zapuszczona. Brud, który osadza się w strukturze tych materiałów wygląda obskurnie i bardzo rzuca się w oczy. Może nam aż tak bardzo nie, bo jesteśmy do niego przyzwyczajeni, ale na pewno gościom zagranicznym już tak.
    To jest po PRL-owskie myślenie, zrobić, zostawić, raz na rok, dwa odświeżyć. W normalnych miastach o takie inwestycje się dba, jeżdżą Karcher-y i czyszczące mikro ciężarówki z rana i czyszczą mechanicznie i chemicznie te powierzchnie, można po nich stąpać na boso, tak są czyste, a Poznań?…. to jest smutne, że upośledzony estetycznie naród, po tylu latach w europie jeszcze nie dojrzał do tego, że o przestrzeń trzeba dbać, że jej stan i jakość wpływa na psychiczny stan ludzi, których ona otacza.

Dodaj komentarz