Rozjeżdżony pas zieleni przy ulicy Hetmańskiej (Łazarz)

Głogowska/Hetmańska: kierowcy znowu parkują na chodniku (tym razem rozjeżdżając pas zieleni)

by

in

Z kolei drogowcy przywrócą zabezpieczenie pasa zieleni, które zlikwidowano dwa lata temu.

Czytaj też
1 lutego 2021 roku ruszyła strefa płatnego parkowania na Łazarzu i Wildzie

Historia parkowania na Głogowskiej/Hetmańskiej

Przy skrzyżowaniu Głogowskiej i Hetmańskiej (kierunek rynek Łazarski) znajduje się kilka sklepów. Do części z lokali nie można bezpośrednio podjechać pod drzwi, gdyż znajdują się przy chodniku. Dojazd do nich jest możliwy od drugiej strony budynku. Jednak w przeszłości kierowcy samochodów przejeżdżali przez przejście dla pieszych, aby móc zaparkować tuż przy sklepie i wyładować towar. Poza tym, że to niezgodne z prawem (nie można przejeżdżać przez „zebrę” i jechać chodnikiem, postój pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 2,5 tony na chodniku jest zabroniony), to zwyczajnie niebezpieczne.

Zarząd Dróg Miejskich w lipcu 2019 roku postanowił fizycznie uniemożliwić takie manewry. Słupki pojawiły się przy przejściu dla pieszych:

Przy pasach zamontowaliśmy słupki solarne. Wyposażone w baterie słoneczne oprócz odblaskowej obwódki mają zamontowane światła led. Po trzech godzinach ładowania mogą świecić przez kolejne 72 godziny. Dzięki temu są jeszcze lepiej widoczne po zmroku.
Zarząd Dróg Miejskich

Przez pas zieleni, aby zaparkować pod sklepem

Co prawda po kilku dniach większość z nich skradziono, ale ostatecznie udało się powstrzymać wandali i słupki stoją do dziś. Od montażu słupków minęło 1,5 roku, a kierowcy znaleźli nowy sposób na parkowanie pod sklepami. Tym razem wjeżdżają od strony ulicy Hetmańskiej. Zjeżdżają z jezdni na pas zieleni, a potem na chodnik. To nadal niezgodne z prawem i nadal niebezpieczne.

Choć to kierowcy popełniają wykroczenie, część winy spada na drogowców. Dlaczego? W 2019 roku przy okazji montażu słupków na przejściu dla pieszych usunięto barierki wzdłuż pasa zieleni na ulicy Hetmańskiej. Barierki w przeszłości skutecznie zabezpieczały krzewy przez rozjeżdżaniem. W dodatku w 2018 roku posadzono nowe krzewy, które w 2019 roku zniknęły. Może się nie przyjęły? Zgodnie z informacjami Zarządu Dróg Miejskich, to miejsce otrzyma nowe zabezpieczenie i nowe rośliny:

Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu informuje, że zostaną w tym rejonie zamontowane dodatkowe słupki mające na celu przeciwdziałanie łamaniu przepisów przez niektórych kierowców. Dodatkowo ma zostać uzupełniona zieleń. Prace będą prowadzone po nastaniu sprzyjających warunków pogodowych.
Marcin Idczak, Zarząd Dróg Miejskich

Zdjęcie lotnicze z 2018 roku. Barierki przy ulicy Hetmańskiej i nasadzenia krzewów, które się nie przyjęły
Zdjęcie lotnicze z 2018 roku. Barierki przy ulicy Hetmańskiej i nasadzenia krzewów, które się nie przyjęły

Zobacz także
Wszystko o rynku Łazarskim – szczegółowy opis projektu i comiesięczne fotorelacje


Dołącz do nas na FacebookuTwitterzeWykopie i Instagramie


Comments

10 odpowiedzi na „Głogowska/Hetmańska: kierowcy znowu parkują na chodniku (tym razem rozjeżdżając pas zieleni)”

  1. Z jednej strony ręce opadają nad polską samochodozą, z drugiej jednak cieszy interwencja portalu.

  2. Awatar Wezyr

    A towary w sklepie chcesz kupować chyba? najlepiej zamknąć sklep, skoro towar ma nie dojeżdżać…

    1. Tuż obok, na ulicy Głogowskiej, znajduje się kilkanaście wolnych miejsc postojowych. Można też kupić kopertę dla dostawców, przy zrzutce w kilka sklepów koszt nie jest wysoki. Poza tym dojazd jest możliwy od drogi za blokiem, gdzie nie ma SPP.

      1. Awatar Razparuk
        Razparuk

        Taaa? To wjedź tam większym busem, okręć się w tej ciasnocie,wyładuj towar itd. Serio myslicie ze „wredni kierowcy dostawczaków” robią sobie pod górkę? Tak to jest jak imbecyle z Urzędu z latte w łapie wymyślają nieżyciowe rozwiązania.
        „Postawimy więcej słupków”. No frontem do klienta..:)

      2. Jak ciężko wjechać większym busem, to wjedź… mniejszym busem. Zaraz to wszędzie trzeba zapewnić dojazd dla TIRa z naczepą i przyczepą, bo sklep, ło panie. Jeżeli rzeczywiście sklep nie jest sobie w stanie poradzić bez dojazdu przez niszczenie zieleni, to nie, nie chcę takiego sklepu.

  3. Awatar Paweł

    Czy można takich kierowców ukarać na postawie zapisów z monitoringu?

  4. Awatar Razparuk
    Razparuk

    @Jan
    To kup w firmie kilka rodzajów pojazdów aby rozwozić towar bo zarządca dróg nie pomyślał o dostawach do ISTNIEJĄCYCH już sklepów. itd..
    Serio masz problem z ogarnięciem tak prostej rzeczy że „mniejszy bus” oznacza wzrost kosztów lub w ogóle brak dowozu-szczególnie spożywki i chemii gospodarczej?
    Niech zgadnę, jeździsz max hulajnogą i uważasz że mleko bierze się z kartonu?
    🙂
    Problem taki że ja jeźdżę „dużym” i wiem jak to wygląda od kuchni.
    Jakoś nie widzę tutaj płaczu czemu władze miasta doznań dopuściły do marketozy w centrum, zawalenia nawet malutkich uliczek Biedrami czy Lidlami. To jest ok…ale żeby pomyśleć jaki ruch to wygeneruje i sprawi problemy to juz nasze lewaczki z UM nie musiały. No przecież „postawią więcej słupków” i problem rozwiązany. Chronia 5m2 trawy generujac korki,ryzyko kolizji i bezsensowny stres ludziom w pracy.
    Nowe,doktrynalne „eko”.
    No ja akurat w tej kwestii mam inne podejscie.

    1. Miasto Poznań wprowadziło SPP między innymi po to, aby wymusić rotację miejsc postojowych i ułatwić podjazd pod sklep „na chwilę”. Tymczasem tak wyglądają realia – kierowca tego pojazdu nigdy nie parkuje ani w zatoce postojowej, ani z tyłu. Zawsze blokuje ruch na jezdni. I to także w czasach sprzed strefy, więc wątek płatności odpada. Jakie jeszcze specjalne warunki ma zorganizować miasto, aby kierowca raczył zaprzestać tamowania ruchu? ? Jak widać nawet jeżeli miejsce postojowe jest przed lokalem (z 10 metrów od sklepu), to ten dostawca z niego z jakiegoś powodu nie korzysta.

      1. Awatar Razparuk
        Razparuk

        Ten bus w ogóle wejdzie w to miejsce?,bo perspektywa zdjecia wskazuje że mógłby być problem-ale nie przesądzam. Jeśli tak to strzelamy mandatami aż kierowca oprzytomnieje.
        Poza tym „na chwile” to jakiś humbug, czasami rozładunek,rotacja towaru trwa „dłużej niż chwilę” i co wtedy. Organizacja jest do bani z obu stron. Wystarczy zrobić miejsce z blokadą/pachołkiem uchylnym do którego klucz/sterowanie mają obsługi sklepów. I tyle. Trwałe,dłuższe parkowanie poza celem rotacji towaru poza godzinami wyznaczonymi w porozumieniu karane mandatem. poza godzinami zatowarowania pachołek leży i miejsce wykorzystywane normalnie w SSP.
        Za trudne?

      2. Awatar Razparuk
        Razparuk

        Sprawdziłem będąc w okolicy. Bus wejdzie 🙂

Dodaj komentarz