Zaczynamy widokiem z góry - z tarasu Hotelu Kolegiackiego

Sensacyjne odkrycie i incydent z odwodnieniem na placu Kolegiackim – październikowa fotorelacja

by

in

Na placu Kolegiackim praca wre. Kostki przybywa, pojawiają się stojaki rowerowe. Zapraszamy do najnowszej fotorelacji!

Czytaj też
Wielkopolska: druga pod kątem liczby zabytków, trzecia od końca w środkach na 1 zabytek

Plac Kolegiacki – siedemnasty miesiąc budowy

Firma Budimex z podwykonawcami ułożyła nawierzchnię w północnej i centralnej części placu. Ponadto rozpoczęto fugowanie wcześniej ułożonych fragmentów kostki. Pojawiają się pierwsze elementy małej architektury: chromowane stojaki rowerowe (przy wlocie ulicy Koziej). Południowa część placu Kolegiackiego ciągle jest rozgrzebana. Problemy sprawia część podziemna.

W części podziemnej (znajdzie się tu aparatura fontanny czy iluminacji) odkryto znalezisko, którego raczej się nie spodziewano.

Pracownicy natknęli się na fundamenty kościoła św. Stanisława. Kościoła, który został zbudowany jeszcze przed powstaniem kolegiaty św. Marii Magdaleny, a więc to są początki poprzedniego tysiąclecia.

Mariusz Wiśniewski, zastępca Prezydenta Poznania dla telewizji WTK

Także po południowej stronie widzimy postępy – przybywa chodnika, pojawił się pierwszy fragment jezdni. Z układaniem chodnika wiąże się incydent, o którym poinformował nas czytelnik.

Instalacja odwodnienia jest niezabezpieczona od góry, a prowadzone roboty brukarskie przez Budimex powodują dostawanie się żwiru i kamieni do instalacji (…). Rozmawiałem z kierownikiem Budimex-u (nie znam nazwiska), by zabezpieczył instalację. Wysłuchał i sarkastycznie odpowiedział: „dziękuję za cenną radę”. Minęło parę godzin. Prace trwają. Odwodnienie liniowe nadal nie jest zabezpieczone.

Odsłonięta instalacja odwodnienia, do której mógł wpaść żwir. Odnowa placu Kolegiackiego

Odsłonięta instalacja odwodnienia, do której mógł wpaść żwir. Fot. czytelnik

Ostatecznie kierownik budowy osobiście zaklejał odwodnienie taśmą zabezpieczającą.

Mnogość zabytków sprawiła, że nie jest możliwe posadowienie fundamentu podziemnej części placu Kolegiackiego zgodnie z projektem. Trzeba szukać indywidualnego, autorskiego rozwiązania zakładającego pośrednie posadowienie konstrukcji. Z tego względu oddanie do użytku całego placu Kolegiackiego przesunie się na początek 2021 roku.

Nowy plac Kolegiacki

Jaki będzie plac Kolegiacki po przebudowie? Przestrzeń placu zostanie dogłębnie przemodelowana. Zniknie parking oraz trawnik. W jego miejscu pojawi się miejski plac – strefa ruchu pieszego.

Burzliwe dzieje kolegiaty pokaże wyrastający z podziemi pomnik-pylon. Poszczególne części wyniesionego względem posadzki podestu otaczającego pylon wskażą kolejne fazy rozwoju lub upadku kościoła stojącego wcześniej na placu. Pod szklaną posadzką (o wysokości 40 cm, nie będzie można po niej chodzić) obejrzymy zachowane pozostałości po kolegiacie. Przy pylonie pojawi się także fontanna. Nie zabraknie drzew i ławek. Sam plac otrzyma nawierzchnię kamienną, z równej kostki.

Więcej o projekcie Placu Kolegiackiego przeczytasz, klikając na ten link. Poprzednie fotorelacje znajdziesz pod koniec artykułu.


Wyświetl większą mapę

Plac Kolegiacki – fotorelacja, październik 2020

Zaczynamy widokiem z góry - z tarasu Hotelu Kolegiackiego
Zaczynamy widokiem z góry – z tarasu Hotelu Kolegiackiego
Wschodnia część placu Kolegiackiego, na której przybywa kostki
Wschodnia część placu Kolegiackiego, na której przybywa kostki
Zachodnia część placu. W centralnej części zdjęcia zadaszenie wykopu, w tle - skwer, na którym stanie pomnik koziołków
Zachodnia część placu. W centralnej części zdjęcia zadaszenie wykopu, w tle – skwer, na którym stanie pomnik koziołków
Przebudowa Placu Kolegiackiego Urząd Miasta Gołębia inwestycje
Teraz już z ziemi, spod budynku Urzędu Miasta
Skwer z koziołkami nadal pełni funkcję składziku na materiały budowlane. Poznań Stare Miasto
Skwer z koziołkami nadal pełni funkcję składziku na materiały budowlane. Na słupie w tle zawisną reflektory
Miejsce, gdzie pojawi się fontanna i pomnik-pylon, nadal okrywa tymczasowe zadaszenie
Miejsce, gdzie pojawi się fontanna i pomnik-pylon, nadal okrywa tymczasowe zadaszenie

Miasto Poznań przeprowadza ofensywę inwestycyjną w śródmieściu. Niedawno otwarto zupełnie odnowioną ulicę Święty Marcin oraz przebudowane ulice Taczaka i Garncarską. Trwa odnowa Rynku Łazarskiego. W sierpniu ruszyła odnowa ulicy Wierzbięcice. Niedługo rozpoczną się kolejne remonty ulic (w ramach Projektu Centrum), a w 2021 roku zacznie powstawać tramwaj w ulicy Ratajczaka.

Rozpoczęło się układanie chodnika pod Urzędem Miasta Poznania
Rozpoczęło się układanie chodnika pod Urzędem Miasta Poznania
Na południowej części placu rozpoczęto układanie jezdni - jedynej, która będzie prowadzić ruch samochodowy
Na południowej części placu rozpoczęto układanie jezdni – jedynej, która będzie prowadzić ruch samochodowy
Centralna część placu Kolegiackiego: przybywa kostki
Centralna część placu Kolegiackiego: przybywa kostki
Północna część placu, drzewa i kostka. Tu w porównaniu do września 2020 zmian niewiele
Północna część placu, drzewa i kostka. Tu w porównaniu do września 2020 zmian niewiele
Widok z ulicy Koziej. Rewitalizacja placu Kolegiackiego, centrum Poznania
Widok z ulicy Koziej
Perspektywa ogólna na cały plac Kolegiacki. Projekt Centrum - 10.2020
Fotorelację kończymy widokiem ogólnym na cały plac. Do zobaczenia w listopadzie!

Poprzednie fotorelacje:

Czas na Poznań to nie tylko fotorelacje z bieżących inwestycji. Zajrzyj także m.in. do wnętrza Elektrociepłowni Garbary, Starej Rzeźni czy gmachu dawnego Komitetu Wojewódzkiego PZPR.

Czytaj też

Czas na Poznań regularnie ujawnia projekty inwestycji w centrum miasta. Do tej pory prezentowano m.in. wstępne rozwiązania w ramach Projektu Centrumkoncepcję dla tramwaju w Ratajczakaprojekt ulicy Taczaka i Garncarskiejrynku Łazarskiegoulicy Wierzbięcice oraz placu Kolegiackiego


Dołącz do nas na FacebookuTwitterzeWykopie i Instagramie


Comments

Jedna odpowiedź do „Sensacyjne odkrycie i incydent z odwodnieniem na placu Kolegiackim – październikowa fotorelacja”

  1. Jeśli te fundamenty mają faktycznie 1000 lat, to czy na pewno są to pozostałości kościoła Św. Stanisława? Biskup Stanisław żył w latach 1030-1079, jego kult na dobre zaczął się pod koniec XII w., a kanonizowany został dopiero w 1253 r.
    Wynika z tego, że są to fundamenty innego kościoła, ponieważ 1000 lat temu Stanisław jeszcze się nie narodził, lub są one młodsze niż 1000 lat.
    Gdyby się okazało, że faktycznie są tak stare, jak Pan Prezydent mówi, to zastanawiające jest położenie kościoła. W tamtym czasie (za panowania Bolesława Chrobrego) niedrewniane budowle stawiano tylko w grodzie (mieście) Poznaniu, a nie poza obrębem jego wałów.

Dodaj komentarz