W wyborach samorządowych w Poznaniu wystartowały dwa komitety ze społecznikami: Społeczna Koalicja Prawo do Miasta i Poznań Od Nowa Inicjatywa Społeczna.
Wybory prezydenckie
Społecznicy w tym roku osiągnęli najgorszy łączny wynik w historii startów. Dorota Bonk-Hammermeister – przewodnicząca Rady Osiedla Wilda – z Prawa do Miasta cieszyła się poparciem 3,51% wyborców. Wojciech Bratkowski – radny ze Strzeszyna – z Poznań Od Nowa uzyskał 1,78% głosów.
Lekką porażkę społeczników może tłumaczyć naturalne dla części tego środowiska poparcie dla Jacka Jaśkowiaka.
Rada Miasta
Inaczej sytuacja wygląda w Radzie Miasta. Tam udało się ruchom miejskim wywalczyć dwa mandaty radnego. Na Wildzie sukces odniosła Dorota Bonk-Hammermeister z Prawa do Miasta, natomiast na Naramowicach i osiedlach piątkowskich sukces odniósł Paweł Sowa, członek stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania.
Mandatu radnego nie obronił Tomasz Wierzbicki z Prawa do Miasta. O ile na rodzinnym Świerczewie osiągnął bardzo dobry wynik (w niektórych obwodach zgarniając kilkadziesiąt procent głosów), o tyle na Ratajach, Chartowie i Żegrzu przegrał z wiceprezydentami: Mariuszem Wiśniewskim z Koalicji Obywatelskiej i Tomaszem Lewandowskim z Lewicy.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.