W 2018 roku Miasto Poznań zagospodarowało teren Parku Rataje. Oczekiwana przez mieszkańców inwestycja zmaga się z kilkoma problemami.
Czytaj też: Poznań Główny: garść gorzkich faktów o starym dworcu
Park Rataje: choroba drzew
Od początku można zaobserwować pewien niepokojący proces. Drzewa w Parku Rataje trapi choroba, która przyczynia się do obumierania i opadania kory. Teraz zjawisko przybrało znaczną skalę. Nie jest problemem znalezienie całej serii chorych drzew. Ciężko stwierdzić co konkretnie dzieje się z drzewami. Warto zaznaczyć, że posadzone w parku krzewy nie zmagają się z takim problemem.
Czytaj też: Kosze z kamieniami porośnięte chwastami – brzegi Warty po inwestycji za 30 milionów
Park Rataje: dewastacja
Inną przypadłością, na którą cierpi Park Rataje, jest dewastacja przestrzeni. Można ją podzielić na dwa rodzaje.
Z jednej strony wandale malują sprayem po donicach, ławkach czy nawet po odnowionej lokomotywie w skansenie Średzkiej Kolei Powiatowej. Łatwo znaleźć zarówno tagi (symbole będące „podpisem” autora), jak i zwykłe napisy. Co gorsze, część malowideł widnieje od miesięcy i nikt ich nie usunął.
Drugi rodzaj aktów wandalizmu to niszczenie mienia. Wandale szczególnie upodobali sobie przewracanie koszy na śmieci. Między Osiedlem Jagiellońskim a Osiedlem Rzeczypospolitej znaleźliśmy 3 wyrwane kosze.
Nie są to jedyne problemy w Parku Rataje. Pod koniec stycznia na łamach Czasu na Poznań opisano niemożność odprowadzania wody. Ta utrzymuje się już od kilku tygodni przy placu zabaw – mimo, że deszcz nie padał zbyt intensywnie, a grunt zaczął rozmarzać (więc w teorii woda może w niego wsiąknąć).
Najmłodszy poznański park
Park Rataje otwarto w grudniu 2018 roku. Oddziela dolną terasę (na której leżą Rataje) od górnej terasy, gdzie znajduje się Żegrze. Planiści osiedli ratajskich wyznaczyli miejsce na park już w latach 60. XX wieku, ale do 2017 roku teren pozostawał w większości niezagospodarowany i porośnięty samosiejkami.
Mieszkańcy mogą skorzystać z uroku nowej roślinności, spacerować po alejkach i jeździć drogami rowerowymi czy przesiadywać na kilku małych skwerach (jeden posiada fontannę). Ponadto dzieci mają do dyspozycji nowy plac zabaw, a „duże dzieci” – skansen Średzkiej Kolei Powiatowej ze starymi lokomotywami.
Inwestycję prowadziła spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Dołącz do nas na Facebooku, Twitterze, Wykopie i Instagramie
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.