Zakończyła się budowa nowego gmachu Politechniki Poznańskiej na kampusie Piotrowo. Dlaczego jest zewsząd otoczony skarpami?
Czytaj też
Trzy różne spojrzenia na plac przed Dworcem Zachodnim – wyniki konkursu
Kampus Politechniki Poznańskiej na Piotrowie
Kampus Politechniki Poznańskiej na Piotrowie powstaje od kilkudziesięciu lat. Początek współczesnej zabudowie tego terenu dało wybudowanie centrum wykładowego i biblioteki w 2004 roku. Zaprojektował go Marian Fikus ze swoim zespołem. To pierwszy obiekt uczelni stojący od strony kanału ulgi. Od tego czasu powstał budynek wydziału chemii i centrum sportu.
Te dwa obiekty powstały już po uchwaleniu planu miejscowego (który obowiązuje od 2008 roku). Plan miejscowy zakłada dalszą zabudowę Piotrowa obiektami usługowymi. Najnowszy budynek uniwersytecki to siedziba Wydziału Architektury oraz Wydziału Inżynierii Zarządzania. Postmodernistyczny, biały gmach powstał w latach 2017-2020.
Wyświetl większą mapę
„Wyprzedzi epokę”
Nowy budynek ma trzy kondygnacje nadziemne i wysokość 12 metrów. Jest też jedna kondygnacja podziemna z parkingiem. Charakterystycznym (i w sumie jedynym) elementem elewacji są pionowe rzędy okien „wyciągające” budynek w górę. Projektant Sławomir Rosolski zadbał o ekologiczne walory inwestycji. Budynek jest niemal zeroenergetyczny. Dzięki pompom ciepła energia pochodzi z ziemi, a dzięki ogniwom fotowoltaicznym – ze słońca.
Rosolski twierdził w 2016 roku:
To będzie budynek wyprzedzający epokę
Inwestycja Politechniki Poznańskiej nie ograniczała się wyłącznie do wybudowania siedziby dla dwóch wydziałów. Jednocześnie wybudowano dwa duże parkingi. Znajdują się w głębokim wykopie. Są tymczasowe, gdyż zgodnie z planem miejscowym mają tam powstać kolejne budynki uniwersyteckie. Nowy plan miejscowy uchwalony w 2020 roku zwiększa ich wysokość – z 12 do 18 metrów.
Czytaj także
Królestwo skarp i nasypów
Dlaczego krajobraz wokół nowego obiektu jest pełen nasypów i skarp? To efekt koncepcji zagospodarowania kampusu. Wszystkie obiekty uniwersyteckie mają powstać na tym samym poziomie, wyrównanym względem poziomu ulicy Piotrowo. Im bliżej kanału ulgi i Cybiny, tym pierwotna wysokość gruntu niższa. To oznacza, że kolejne obiekty uniwersyteckie będą stać na wysokich nasypach, tym wyższych im bliżej kanału ulgi.
Dlatego siedziba Wydziału Architektury oraz Wydziału Inżynierii Zarządzania wygląda niczym zamek na górze. A w fosie zamiast wody stoją samochody na parkingu 😉
Po co w taki sposób wyrównywać poziom budynków? Czy nie taniej byłoby budować kolejne obiekty na poziomie gruntu, bez nasypów? Idea była taka: wszystkie gmachy uniwersyteckie będą połączone betonowymi kładkami dla pieszych. Ruch samochodowy miał się odbywać wyłącznie na poziomie -1, poniżej tych stref pieszych. Autor koncepcji, Marian Fikus, chciał w ten sposób uzyskać separację ruchu pieszego od samochodowego.
Być może z tego względu ani od strony wydziału chemii, ani od strony „bulwarów” przy kanale ulgi, nie posadzono ani jednego drzewa. Skoro teren ma być docelowo pełen kładek, to zabraknie miejsca dla drzew.
Wszystkie zdjęcia zrobiono na początku czerwca 2020 (chyba, że zaznaczono inaczej).
Polecamy na sąsiednim Ostrowie Tumskim:
Dołącz do nas na Facebooku, Twitterze, Wykopie i Instagramie
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.