Zarząd Transportu Miejskiego ogłosił plan zmian w taryfie biletowej poznańskiego transportu zbiorowego. Projekt zakłada podwyżki cen biletów. Muszą go zaakceptować radni.
Czytaj także
Poznań posiada rozbudowany system płatności za korzystanie z transportu zbiorowego. Czym jest PEKA? Jakie daje korzyści? Wszystko co najważniejsze znajdziesz w tym niezbędniku.
Rok podwyżek
2020 rok upłynie pod znakiem zmian w poznańskim transporcie? W poniedziałek 20 stycznia radni z Komisji Transportu i Polityki Mieszkaniowej poznali plan podwyżek opłat za przejazdy tramwajami i autobusami. Pomysł zreferował Jan Gosiewski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. Jaki pomysł na zmianę taryfy biletowej ma ZTM?
Zobacz też
Urząd Miasta Poznania przygotowuje się ponadto do zmian w parkowaniu w Poznaniu. Poznaliśmy projekt nowych zasad w Strefie Płatnego Parkowania. Co robić, jak żyć? Czy planowane podwyżki naprawdę są drakońskie?
Podwyżka cen biletów w Poznaniu
Bilety okresowe
Stali użytkownicy transportu zbiorowego odczują spore podwyżki. Miesięczna sieciówka dla osób płacących podatki w Poznaniu ma kosztować 119 zł (dziś 99 zł). To skok o 20%. Im dłuższy bilet, tym mniej wzrosną ceny. Roczny bilet okresowy podrożeje tylko o złotówkę – z 948 na 949 zł (79 zł miesięcznie), jednak to bilet niedostępny dla osób najbiedniejszych.
Miasto ogłosiło chęć likwidacji bezpłatnych przejazdów dla dzieci. Uczniowie szkół podstawowych otrzymają roczny bilet za 60 zł (5 zł miesięcznie). Bilet seniora ma podrożeć o połowę – z 50 na 99 zł. ZTM rozważa ponadto likwidację biletów trasowanych (na 6 i 12 przystanków). To propozycja wpisująca się w ogólnoświatowy trend likwidacji takich biletów na rzecz tradycyjnych sieciówek.
Bilety jednorazowe, PEKA
Kolejne zmiany obejmą system biletów jednorazowych (papierowych). Najtańszy bilet podrożeje z 3 do 4 zł, ale pojedziemy 15 min, a nie 10. Bilet 45 minutowy dziś kosztuje 5, a po podwyżkach 6 zł. Koszt biletu półtoragodzinnego wzrośnie z 6 do 8 zł.
Propozycja ZTM-u obejmuje poza tym nowe ceny biletów przejazdowych z kartą PEKA (tPortmonetka). Najbardziej podrożeją przejazdy krótkie, do trzech przystanków:
- 1 przystanek: z 60 na 72 gr,
- 2 przystanki: z 1,10 na 1,32 zł,
- 3 przystanki: z 1,60 na 1,92 zł,
- 6 przystanków: z 2,44 zł na 2,90 zł,
- 12 przystanków: z 3,00 na 3,48 zł.
Najdroższy transport w Polsce?
Od 2011 roku w Poznaniu kilkukrotnie wzrastała cena biletu miesięcznego: z 81 przez 99 skończywszy na 107 złotych w 2013 roku. Cena sieciówki spadła w 2014 roku do poziomu 99 zł. Planowana podwyżka do 119 zł oznacza, że od 2011 roku koszt biletu miesięcznego wzrośnie o 46,9%.
Dlaczego analizujemy bilet miesięczny? To wygodna opcja dla osób stale korzystających z transportu zbiorowego. Bilety półroczne czy roczne wymagają sporego jednorazowego wydatku, a bilety papierowe mają nieatrakcyjną cenę przy codziennym korzystaniu z tramwajów i autobusów.
W tym samym czasie płaca minimalna wzrosła o 87,6%. To oznacza, że wartość biletu miesięcznego – nawet po podwyżce – stanowi coraz mniejszą część pensji minimalnej. Czyli bilet okresowy jest coraz bardziej dostępnył łatwiejszy w zakupie. Ale za to inflacja w całej gospodarce była bardzo słaba – w porównaniu z rokiem 2011 ceny ogółem urosły tylko o 2,3%. Oczywiście w różnych sektorach następowały większe wzrosty cen.
Jednak w porównaniu z innymi miastami, ceny poznańskie okazują się wygórowane. Już dziś sieciówka warta 99 zł to jedna z najwyższych cen spośród innych dużych miast. Po podwyżce do 119 zł Poznań stanie się miastem z najdroższą komunikacją w Polsce! Kraków wyznacza trendy – ostatnio osobom z kartą mieszkańca ufundowano obniżkę do 69 zł!
Ceny biletów miesięcznych to nie jedyna rzecz, która wyróżnia Kraków na tle innych miast. Miasto może się poszczycić blisko trzykrotnie większą SPP niż ta poznańska! Władze Krakowa ponadto znacząco ograniczyły także liczbę miejsc w strefie, przez co doprowadziły do spadku ruchu samochodowego.
Dane dla większej liczby miast znajdziesz w poście fanpage’a „Inwestycje dla Poznania” na Facebooku.
Wszystko w rękach radnych
Projekt uchwały musi przyjąć Rada Miasta. Jak informuje „Gazeta Wyborcza„, projekt zmian ma być poddany pod głosowanie w marcu. Jeżeli radni zgodzą się na zmiany w taryfie biletowej, nowe ceny wejdą w życie od 1 lipca 2020 roku.
Zobacz też
Prokuratura bada, czy w Poznaniu nielegalnie wyznaczano miejsca parkingowe. Stowarzyszenie Stop Anarchii Drogowej zarzuca miastu długotrwałe tolerowanie niewłaściwie wyznaczonych miejsc postojowych.
Do końca 2020 roku Poznań wzbogaci się o 3 nowe parkingi Park&Ride (Parkuj i Jedź). Dołączą one do jak na razie jedynego parkingu P&R przy ul. Szymanowskiego.
Prezydent Jacek Jaśkowiak jak kiedyś Ryszard Grobelny – próbuje łatać budżet miasta podwyżkami cen biletów – wpis Seweryna Lipońskiego, dziennikarza telewizji WTK
Dołącz do nas na Facebooku, Twitterze, Wykopie i Instagramie
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.