Część konstrukcji muru oporowego nad Wartą jest w bardzo złym stanie. Kto zapłaci za naprawę? Skarb Państwa, a może wspólnota mieszkaniowa z Szyperskiej?
Czytaj też
Co dalej z inwestycjami w rejonie ulicy Szyperskiej?
Czy mur oporowy nad Wartą grozi zawaleniem?
W XIX wieku centralny odcinek Warty w Poznaniu (mniej więcej od Starej Gazowni za ulice Szyperską) otoczono ceglanymi murami oporowymi. Umożliwiły one stabilizację gruntu powyżej poziomu rzeki. Dzięki temu na Chwaliszewie powstały kamienice tuż nad brzegiem Warty, a przy ulicy Szyperskiej – miejski port z bocznicą kolejową. Dziś reliktem tego przebiegu Warty jest basen portowy przy ulicy Estkowskiego i Szyperskiej. Lewy brzeg tego basenu portowego nadal jest zabezpieczony XIX wiecznym murem oporowym.
Ekspertyza techniczna muru oporowego
Rada Osiedla Stare Miasto uzyskała dostęp do ekspertyzy technicznej muru oporowego nad Wartą przy ul. Szyperskiej. Raport uwzględnia kilka fragmentów muru będących we władaniu różnych pomiotów. Badania dotyczyły m.in. części przy biurowcu, przy budynkach wspólnoty mieszkaniowej Szyperska 13 i dalszego fragmentu aż do mostu kolejowego.
Kiedy ostatnio naprawiano fragmenty konstrukcji? W 1981 roku. W 2002 roku Miasto Poznań wyremontowało krótki 72 metrowy odciek konstrukcji przy prywatnym biurowcu wybudowanym przez dewelopera Wechta. Ta część jest w teoretycznie najlepszym stanie. Wykonano tu szereg prac zabezpieczających dzięki czemu zjawisko osuwania się gruntu ustało, ale jak zaznaczono w raporcie:
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że na pozostałych odcinkach muru może również zachodzić podobne zjawisko
Co dzieje się na prywatnych działkach?
Specjaliści nie mogli tu uzyskać pełnej wiedzy o stanie konstrukcji opierającej się o prywatną działkę.
Dużym znakiem zapytania jest stan odciągów, gdyż ściana hali garażowej budynku „Szyperska Office Center” (biurowca – przyp.) pokrywa się z linią tarczy oporowej ściągów. (…) Istnieje prawdopodobieństwo, że na etapie budowy biurowca zdemontowano tarcze oporowe muru, a ściągi stalowe połączono bezpośrednio ze ścianą hali. (…) Jeżeli połączenie ściągów wykonano poprawnie nie powinno to wpłynąć na stateczność muru. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego powinien zweryfikować te zastrzeżenia także w przypadku budynków mieszkalnych
Raport wskazuje, że nie należy dziś prowadzić prac budowlanych związanych z ewentualną zabudową mieszkaniową wielorodzinną bądź usługową na terenie przyległym do muru. Dlaczego? Ponieważ występuje tu ryzyko katastrofy budowlanej. Jakiekolwiek prace można podjąć po wykonaniu wieloetapowych robót zabezpieczających. Raport wskazuje też zapisy związane z bezpieczeństwem takie jak odsunięcie linii zabudowy na co najmniej 15 m i bezwzględny zakaz demontażu odciągów stalowych muru oporowego, czego skutkiem może być zakaz budowania garaży podziemnych.
W raporcie czytamy: elementy konstrukcyjne w wielu miejscach uległy całkowitemu zniszczeniu, powodując, że ściana nabrzeża nie ma oparcia i utrzymuje się tylko dzięki obciągom zakotwiczonym w teren.
Stan techniczny muru oporowego jest nieodpowiedni, jest stanem zagrożenia bezpieczeństwa budowli i występuje ryzyko katastrofy budowlanej
Kto naprawi mur oporowy przy Szyperskiej?
Także ta kwestia nie jest oczywista. Koszty prac związanych z zabezpieczeniem konstrukcji wynoszą prawie 10,5 mln zł, w tym jak wskazują autorzy 2,3 mln na gruntach komunalnych.
Odmienne stanowiska mają tu różne organy Państwa i Samorządu. Zdaniem Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego to na barkach wspólnoty mieszkaniowej Szyperska 13 ciąży obowiązek naprawy muru. Sąd w jednym z orzeczeń zaznaczył, że koszty jego utrzymania ponosi ten, kto odnosi z niego korzyść. Dziś jest to Skarb Państwa, bo konstrukcja chroni przed wodą grunty przybrzeżne i zachowuje linię brzegową.
Fragment muru nie ma określonego stanu prawnego
Jakby komplikacji było mało: północny fragment muru nie ma określonego stanu prawnego. Szczególnie problematyczna jest działka, na której znajdują się budynku wspólnoty mieszkaniowej. Co na ten temat mówi ekspertyza muru oporowego? Granica tej działki jest „niby” jasna, ale w połączeniu punktów [geodezyjnych] jest jeden, który nie jest uwzględniony w żadnych dokumentach. Ustalenie jest o tyle problematyczne, że należałoby zawiadomić wszystkich współwłaścicieli nieruchomości wspólnej, czyli aż 760 osób.
Warto też przypomnieć, że ten fragment nabrzeża od strony ul. Estkowskiego miał być udostępniony poznaniakom. Taką deklarację składali w 2006 roku, również publicznie i w mediach, czołowi urzędnicy miejscy, gdy budowa ogromnego budynku nad rzeką wywoływała społeczne protesty. Jednak ten fragment nabrzeża wygrodzono przy budowie biurowca przez dewelopera Wechta.
Planowane inwestycje w okolicy
Elektrociepłownia Garbary. Zanim pierwsi budowlańcy pojawią się w tym miejscu, zajrzyjmy do wnętrza elektrociepłowni
Stara Rzeźnia w Poznaniu czeka na odnowę. Niedawny spacer był być może jedną z ostatnich okazji do zobaczenia ponad stuletniego kompleksu zanim zjawią się tutaj budowlańcy i koparki
Już w połowie 2020 roku na ulicy Garbary pojawi się buspas wraz z zielenią
Dołącz do nas na Facebooku, Twitterze, Wykopie i Instagramie
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.