Czym poruszają się mieszkańcy aglomeracji poznańskiej? Co sądzą na temat rowerów miejskich czy carsharingu?
Na wstępie
Studentka jednej z poznańskich uczelni, Marta Rolla, w swojej pracy dyplomowej poruszyła temat transportu w Poznaniu i współdzielonych form poruszania się po mieście (carsharing, hulajnogi elektryczne, rowery miejskie itd.). Autorka zdecydowała się na przeprowadzenie badania ankietowego z udziałem 174 osób. Wzięli w nim udział głównie ludzie młodzi (18-29). Można uznać, że badanie ilustruje sytuację w transporcie w Poznaniu wśród młodych.
Transport w Poznaniu: wyniki ankiety
Blisko 80% młodych posiada własny środek transportu
78% osób biorących udział w ankiecie posiadało własne środki transportu, a z tej grupy 93% osób posiadało samochód. Zdecydowana większość ankietowanych korzysta z własnego auta kilka razy w tygodniu – pokonując drogę do pracy, na uczelnię czy na zakupy.
Połowa osób posiadających własne środki transportu korzysta aktywnie lub sporadycznie (przynajmniej raz w miesiącu) z pojazdów współdzielonych, druga połowa nie korzysta z nich w ogóle.
Najczęściej wybierane środki transportu: samochód i transport zbiorowy
Spośród wymienionych środków transportu: pojazd współdzielony, samochód współdzielony, pojazd prywatny, samochód prywatny, taksówkę, aplikację przewozową i komunikację miejską, 50% ankietowanych najczęściej skorzystałoby z samochodu prywatnego. Dla 37% najważniejszy jest transport zbiorowy. Pozostałe środki transportu cieszą się zdecydowanie mniejszą popularnością.
85% ankietowanych wcale lub bardzo rzadko używa taksówek. Z samochodów współdzielonych (carsharing) 78% osób nie korzysta prawie wcale.
Często wskazywanym powodem preferowania własnego samochodu nad transportem zbiorowym jest fakt, że ankietowani nie mogą polegać na komunikacji miejskiej. Ankietowani twierdzili, że autobusy i tramwaje nie zawsze jeżdżą zgodnie z godzinowym rozkładem jazdy. Poza tym nie wszystkie części miasta są ze sobą dobrze skomunikowane. Same pojazdy często bywają przetłoczone, zatem utrudnia to przewożenie bagaży czy nawet samo wejście do środka transportu. Zaznaczano również, że najpewniejszym publicznym środkiem transportu są tramwaje.
Czytaj też
Nowe wiaty przystankowe w Poznaniu. Najlepsze w Polsce?
O granicach poprawy transportu zbiorowego w konkurencji do samochodów
Rowery miejskie popularne, ale nie jako środek pierwszego wyboru
Około połowa ankietowanych (85 osób) używa pojazdów współdzielonych. 80% z nich korzystało z rowerów miejskich. Na drugim miejscu znalazły się hulajnogi (62% badanych), a na trzecim carsharing (52%). Ponad połowa ankietowanych wybiera pojazd współdzielony wtedy, gdy posiada potrzebę przemieszczenia się, a pojazd współdzielony wydaje się im najefektywniejszą opcją. 28 osób korzysta z pojazdów współdzielonych regularnie, z czego 8 użytkuje je przynajmniej raz w tygodniu.
Czytaj także
Patologie rynku wypożyczalni hulajnóg na przykładzie Bird
Choć dużo osób korzysta z rowerów miejskich, to nie one są najczęściej używaną alternatywą dla własnego pojazdu. Dla 34% osób używających pojazdów współdzielonych najczęściej wybieraną alternatywą są… aplikacje przewozowe pokroju Ubera czy Bolta. 32% osób najczęściej wybiera rowery miejskie. Hulajnogi i carsharing preferuje po kilkanaście procent badanych.
Można sądzić, że choć z rowerów miejskich korzysta sporo osób, to nie traktuje się ich jako realnej i często wykorzystywanej alternatywy dla własnego pojazdu. Być może decyduje tu wygoda lub awaryjność systemu Nextbike.
Zobacz też
PRM: 1,5 mln zł kar, problemy Nextbike w Trójmieście bez wpływu na Poznań
Dlaczego wybierasz inny środek transportu, niż prywatny samochód?
Na to pytanie otwarte odpowiedziało 109 osób. Powtarzającą się odpowiedzią były korki. Drugą powtarzaną odpowiedzią był cel podróży. Wskazywano, iż w niektóre miejsca, takie jak np. pub czy restauracja wolą jechać jako pasażerowie. Dlaczego? Aby dało im to możliwość spożywania alkoholu bez konieczności wracania w to miejsce po samochód kolejnego dnia. Brak dostępnego parkingu w miejscu docelowym również często dyskwalifikuje samochód prywatny – ten powód wskazało ponad 30 osób.
Wybrane odpowiedzi:
- SPP, nietrzeźwy powrót.
- Koszt rzęcha kopciucha,
- Jak jestem pod „wpływem”,
- bo używa go mąż 😉 A poza tym, tramwajem i tak jest szybciej i wygodniej w większości przypadków,
- Samochód zostawiam żonie z dzieckiem 😉 Strefa płatnego parkowania. Najszybszy jest dla mnie dojazd mieszany – podjechać po samochód, albo samochodem na tramwaj.
Dlaczego wybierasz samochód prywatny zamiast pojazdu współdzielonego?
Odpowiedzi udzieliły 84 osoby. Najczęściej powtarzającym się powodem była wygoda (samochód prywatny czeka na nich pod domem, można od razu odjechać) lub czas oczekiwania na Ubera/Bolta. Nawet mimo oczekiwania w korku na drodze, krótszy czas oczekiwania na rozpoczęcie podróży przeważa jako powód korzystania z samochodu prywatnego. Wskazywany także był brak komunikacji miejskiej między początkiem a celem podróży. Pojawiło się także kilka głosów nt. podróży z małymi dziećmi – w pojazdach współdzielonych jest ona możliwa jedynie na rowerze miejskim (o ile posiada odpowiedni fotelik), samochody współdzielone nie posiadają fotelików. W odpowiedziach pojawiał się ponadto wątek niskiej dostępności pojazdów współdzielonych.
Wybrane odpowiedzi:
- Wygoda, brak aktywnych w różnych usługach (np. carsharing), pogoda,
- Poruszam się głównie po obrzeżach miasta, więc jest najszybciej i najwygodniej poruszać się samochodem prywatnym. Często brakuje bezpośrednich połączeń. Łatwiej się też robi zakupy własnym pojazdem,
- Oszczędność czasu, wygoda, miejsce na rzeczy/bagaże,
- mam swój samochód, to po co wypożyczać?
- Pewność, że jest blisko na starcie podróży oraz, że będzie na mnie „czekał” kiedy będę chciał udać się w drogę powrotną.
Podsumowanie
Tak jak w innych badaniach transportowych, także i w tej ankiecie najczęściej wybieranym środkiem transportu okazał się samochód. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że ankieta nie obejmowała transportu pieszego.
Aż 73% badanych ma świadomość tego, że pojazdy współdzielone są lepsze dla środowiska, niż samochody prywatne. Tyle samo badanych twierdzi, że gdyby pojazdy współdzielone stały się bardziej popularne, ruch samochodowy oraz korki w mieście zmniejszyłyby się.
Uczestnicy ankiety chętnie korzystaliby z pojazdów współdzielonych do poruszania się na mieście, jednak nie mają do nich zaufania, uważają je za zbyt drogie lub zbyt słabo dostępne. Takie w każdym razie złożyli deklaracje.
Przeczytaj także
(Pseudo)nowoczesność elektrycznych autobusów a polska droga rozwoju
Dołącz do nas na Facebooku, Twitterze, Wykopie i Instagramie
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.