13 sierpnia 2018 roku rozpoczęła się historia Czasu na Poznań. W tym artykule przyjrzymy się drugiemu rokowi istnienia. O czym pisano? Które tematy zdobywały serca czytelników?
Co działo się w drugim roku istnienia?
Wbrew pozorom – całkiem sporo. Zaczęliśmy od nabijania się z pieszych na drogach rowerowych na Kaponierze. Ale było też całkiem poważnie, np. sprawdzaliśmy, co zrobić z miastami aby zaadaptować je do zmian klimatu. W jesień wkroczyliśmy z analizą niezbyt popularnej (jak się okazuje) akcji „Dzień bez samochodu”. W październiku 2019 i czerwcu 2020 były wybory, a więc – zgodnie z obietnicą – była też cała seria tekstów zachęcających do udziału. Była też – i nadal jest – pandemia koronawirusa.
Pierwszy rok istnienia był szalony. Garść artykułów z ogromną liczbą czytelników, ale liczba osób stale odwiedzających Czas na Poznań była niewielka. Teraz jest inaczej: najpopularniejsze artykuły (poza hitem nad hitami, tekstem o flippingu mieszkaniowym) nie wybijają się tak wyraźnie, ponadto powiększa się grono stałych czytelników. To dobry znak. Oby ten trend się utrzymał.
Interwencje
Udało się oczyścić Dworzec Zachodni PST (poziom brudu i bałaganu był tam zawstydzający). Niestety nie udało się do końca wyjaśnić pytań i problemów z nowymi wiatami przystankowymi. MTP albo ignorowały pytania, albo zasłaniały się tajemnicą handlową. Dzięki uprzejmości czytelnika przedstawiono – niestety po fakcie – perypetie związane z powstaniem niedopracowanego węzła przesiadkowego na rondzie Żegrze. Ponadto Czas na Poznań próbował nagłośnić temat lodziarni Magdy Gessler stojącej bez pozwolenia konserwatorskiego i bez pozwolenia na budowę. Pojawiła się też autorska koncepcja odtworzenia placu Stawnego przy okazji zaplanowanej budowy tramwaju w ulicy Garbary.
Wakacje przyniosły dwa tematy, które do tej pory w ogóle nie wybrzmiały w opinii publicznej: raport o najmie krótkoterminowym na Starym Mieście i analiza środków na ochronę zabytków w poszczególnych województwach. Wielkopolska wypadła naprawdę źle.
Top 10 artykułów
- Kuwetowy plac zabaw na Piątkowskiej – zdjęcie dnia 17.11.2019 – 1700 wyświetleń. Słowo „kuwetowy” nie jest na wyrost https://czasnapoznan.pl/kuwetowy-plac-zabaw-na-piatkowskiej-zdjecie-dnia-17-11-2019/
- UJAWNIAMY: Poznaj projekt przebudowy ul. Wierzbięcice i 28 Czerwca 1956! – 1800 wyświetleń. Niby nudny artykuł: masa tekstów i rysunki techniczne. A jednak: Czas na Poznań pozostaje miejscem, w którym regularnie udostępnia się dokumentacje projektowe skryte na urzędniczych serwerach.
- Lodziarnia Magdy Gessler w Poznaniu bez zgody konserwatora zabytków – 1900 wyświetleń. Znana restauratorka, lodziarnia na kołach i skrzyżowanie Święty Marcin / Piekary. Co z tego powstanie? Niezła gemela.
- Trwa urządzanie zielonego placu przed Starym Browarem [ZDJĘCIA] – 1900 wyświetleń. Lubicie czytać (i oglądać) transformację wykostkowanych patelni w zielone skwery, prawda?
- Program obchodów 101. rocznicy powstania wielkopolskiego – 2200 wyświetleń.
- Poznań Główny: taksówkarze od 3 lat notorycznie blokują parking Kiss & Ride – 2200 wyświetleń. Krótko o „reprezentacyjnym” placu Dworcowym.
- Osiedla grodzone. Płot nasz powszedni, czyli daleka jest droga do sąsiada – 3100 wyświetleń. Osiedla grodzone to zmora Poznania. Na co dzień nie widzimy, jak znacząco wpływają na naszą mobilność. Wyprawa „na kawę i słodkie” do sąsiadki z naprzeciwko może zmienić się w długi spacer…
Emocje rosną ?, czas na podium!
- Poznańska autodoniczka… uschła i zmieniła się w śmietnik – 3900 wyświetleń. Był performance: stare, opuszczone auto zmienione w oazę zieleni na ulicy Piekary. A kiedy temat ucichnął…
- Trzy lata Ronda Kaponiera: usterki, fuszerki i inna gemela – 4100 wyświetleń. Czyli wszystko, co złe na Kaponierze. Popsute windy, awaryjne schody ruchome, nieaktualne tablice. W bonusie: film z „melodiami Kaponiery”.
- Uważaj na nieuczciwych nabywców! Czym jest flipping mieszkaniowy? – 20000 wyświetleń. W tym tekście dowiedzieliśmy się, czym jest flipping mieszkaniowy. Okazuje się, że ulotki chętnych kupców „bezpośrednio”, „bez pośredników” i „tylko gotówką” nie są przypadkiem 😉
Kim jesteście? Analiza czytelników
Czas na Poznań to medium młodych ludzi. 15% odbiorców jest w wielu od 18 do 24 lat, a 33% – od 25 do 34 roku życia. Co ciekawe, zaszła tu zmiana. W pierwszym roku Czasu na Poznań aż 60% czytelników stanowiły osoby w wieku 28-34. W drugim roku było to 48%.
55% osób to mężczyźni, 45% – kobiety. Tu bez zmian, statystyki wyglądają tak od początku istnienia strony.
90% czytelników Czasu na Poznań czyta nas z Polski. I nie powinno to dziwić, wszak to medium polskojęzyczne. Listę top 10 krajów, z których wchodzą odbiorcy, uzupełniają: Stany Zjednoczone, Niemcy, Wielka Brytania, Holandia, Irlandia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Norwegia, Szwajcaria i Francja.
Telefony górą. Już 56% osób czyta artykuły z telefonów. Komputery i laptopy na drugim miejscu z 41,5% odbiorców. Tablety – 1,5%.
A skoro mowa o telefonach, to ze smartfonów jakich marek korzystają odbiorcy Czasu na Poznań? Samsung: 28,5%, Apple: 21,6%, Huawei: 19,3%, Xiaomi: 14,15%.
W kategorii „systemy operacyjne„, bez zaskoczenia, wygrywa Android. 46% czytelników korzysta z tego systemu. Na drugim miejscu Windows z 35% udziałem, na trzecim – iOS od Apple. Tu nastąpił w porównaniu z ubiegłym rokiem wzrost o 2 punkty procentowe, z 11% do 13%.
Biorąc pod uwagę przeglądarki internetowe, Chrome osiąga 53% udziałów. Na drugim miejscu Android WebView („przeglądarka” odpalana, kiedy np. wejdziesz na artykuł bezpośrednio z Facebooka) – 13%. Podium zamyka Safari z 11,5%. Firefox spadł w porównaniu z ubiegłym rokiem z miejsca drugiego na czwarte, choć zachował 10% udziałów.
Plany na przyszłość
Cel z ubiegłego roku – unikanie clickbaitu i taniej sensacji – jest podtrzymany. Nadal nie ujrzycie tu tekstów pokroju „10 najgorętszych hostess Poznań Motor Show” czy „Naga kobieta na skrzyżowaniu w centrum miasta” (zagadka: zgadnijcie, na jakim portalu pojawił się ten tekst. Nie będzie to zbyt trudne ?).
Jakość zdjęć się poprawiła. Fotorelacje wyglądają lepiej niż kiedykolwiek. Plan na trzeci rok istnienia to kontynuacja fotografowania przebudowy placu Kolegiackiego i rynku Łazarskiego. Zaplanowano też rezygnację z filmów wideo. Wymagają sporo pracy, a widzów niewiele. Lepiej skupić się na tekstach.
Historyczna seria „Plan na Poznań” trochę się zakurzyła. Czas na wznowienie, szczególnie, że „w kotle” gotują się prawdziwe perełki.
Na zakończenie
13 sierpnia 2018 roku przy publikacji pierwszego tekstu nie spodziewałem się, że strona będzie istnieć aż dwa lata. Świetnie, że udało się wytrwać w misji pisania o Poznaniu z alternatywnej perspektywy. Rewelacyjnie, że od dwóch lat jesteście, czytacie, komentujecie, reagujecie. Dziękuję w imieniu wszystkich, którzy Czas na Poznań tworzyli i tworzą. Sto lat!
Dołącz do nas na Facebooku, Twitterze, Wykopie i Instagramie
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.